niedziela, 16 lutego 2014
Odc.23
Powoli kończy się drugi tydzień naświetlania, skutków ubocznych na razie brak. Najbardziej uciążliwe, są jedynie codzienne podróże do Wrocławia, które łącznie z zabiegiem trwają od 4 do 6 godzin/ w weekendy/. To całkowicie burzy jakikolwiek porządek dnia i tak będzie gdzieś do 20 marca. Ale cel , uświęca środki... Oby tylko forma fizyczna była taka , jak teraz. Już powoli wyłania się kres leczenia, potem jeszcze reżim okresu rehabilitacji ..... Będzie dobrze!!!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz